Instrumenty pogranicza – wpływy ukraińskie, litewskie i słowackie

Na styku kultur i tradycji, muzyka zawsze odgrywała rolę mostu łączącego społeczności. Regiony pogranicza Polski, Ukrainy, Słowacji i Litwy obfitują w unikalne instrumenty ludowe, które wciąż żywo rezonują w lokalnej tożsamości. Przyjrzyjmy się bliżej tym niezwykłym wpływom muzycznym.

Co wyróżnia instrumenty pogranicza?

Muzyka pogranicza to przestrzeń, w której tradycje się przenikają, a brzmienia uzupełniają. Współistnienie różnych kultur etnicznych prowadziło do naturalnej wymiany muzycznych pomysłów – zarówno w kwestii konstrukcji instrumentów, jak i ich zastosowania w praktyce.

Instrumenty te nie są „czysto narodowe” – to ważna cecha. Litwini, Rusini, Łemkowie, Bojkowie, Huculi, Słowacy czy Polacy często grali na bardzo podobnych lub wręcz tych samych instrumentach, tyle że nieco inaczej je stroili lub modyfikowali ich wygląd.

Ukraińskie inspiracje w muzyce pogranicza

Bandura – głos duszy wschodu

Bandura to narodowy instrument Ukrainy, ale jej wpływ sięga również polsko-ukraińskiego pogranicza, szczególnie na Podkarpaciu. Składa się z pudła rezonansowego podobnego do lutni i nawet kilkudziesięciu strun. Jej charakterystyczne, harfowe brzmienie można było usłyszeć podczas świąt, wesel czy pieśni patriotycznych.

W zachodniej Ukrainie Bandury używano nie tylko do akompaniowania śpiewowi, lecz także jako instrumentu solowego. Z czasem zyskała też formy bardziej orkiestrowe i estradowe.

Trembita – głos Karpat

Ten wyjątkowo długi instrument przypomina nieco alpejskie rogi. Tradycyjnie używany był przez pasterzy Hucułów w Ukraińskich Karpatach. Dźwięk trembity niósł się wiele kilometrów — służyła więc jako forma komunikacji w górach, ale także miała znaczenie rytualne: grano na niej podczas obrzędów czy pogrzebów.

Drewniana, wydrążona w całości z jałowca lub świerku, trembita bywa dziś wykorzystywana podczas pokazów folklorystycznych i festiwali.

Litewskie echa w polskiej tradycji muzycznej

Kanklės – subtelność północy

Kanklės to litewski instrument strunowy, spokrewniony z fińską kantele oraz estońską kannel. Przypomina nieco cytrę lub małą harfę i był wykorzystywany przez litewskich bardów w pieśniach epickich i ludowych.

W rejonach północno-wschodniej Polski, zwłaszcza na Suwalszczyźnie, spotkać można było podobnie brzmiące instrumenty. Wspólne były też techniki gry: szarpanie strun palcami, bez użycia smyczka.

Dudka i skrzypce z przytupem

W tradycyjnej muzyce litewskiej często występowały proste fujarki i piszczałki nazywane „dudkami”. Ich brzmienie pokrywało się z instrumentarium wielu pogranicznych kapel, gdzie melodie litewskie i białoruskie mieszały się z polskim oberkiem czy mazurkiem.

Co ciekawe, w niektórych litewskich wsiach zachowały się unikalne warianty skrzypiec, przeważnie ręcznie robione, z czysto ludowym wystrojem.

Słowackie wpływy w dźwiękach Karpat

Fujara – majestatyczny głos gór

Fujara to prawdziwa duma słowackiej tradycji muzycznej. Ten wielki drewniany flet o długim korpusie wydaje głębokie, niskie tony. Niegdyś używany przez górali z zamiarem komunikowania się na duże odległości, dziś znany jest jako symbol kultury karpackiej.

W Polsce można go spotkać głównie na Podhalu i Spiszu – regionach sąsiadujących ze Słowacją, gdzie folklor przejawia się także charakterystycznymi melodiami granymi właśnie na fujarach lub piszczałkach pasterskich.

Gajdy – słowackie dudy

Podobne do polskich dud podhalańskich, słowackie gajdy miały jednak nieco inną konstrukcję i brzmienie. Również wykorzystywane były przede wszystkim w muzyce tanecznej i obrzędowej. Brzmienie gajd było często łączone z akompaniamentem skrzypiec i popularnych instrumentów perkusyjnych jak bębenek czy taraban.

Instrumenty tego typu mocno zakorzeniły się w lokalnych tradycjach Gorców, Orawy czy Pienin – obszarów, które swobodnie dzieliły wpływy z kulturą słowacką.

Jak rozpoznać muzyczne korzenie instrumentu?

Rozróżnienie, czy dany instrument pochodzi wyłącznie z Litwy, Ukrainy czy Słowacji, bywa trudne. Wiele z nich posiada wspólne elementy – strojenie, budowa, technika gry – ale z czasem lokalni muzycy upodabniali swoje instrumenty do potrzeb i zasobów danego regionu.

Warto zwrócić uwagę na:

  • materiał użyty do budowy (np. drewno jałowcowe, świerkowe),
  • liczbę i rodzaj strun,
  • sposób gry (szarpanie, smyczek, dmuchanie),
  • kontekst użycia (taniec, obrzęd, religia, komunikacja).

Najbardziej wartościowe są jednak świadectwa tradycji przekazywanych ustnie oraz dokumentacja nagrań terenowych.

Dlaczego instrumenty pogranicza wciąż są ważne?

Dla wielu osób instrumenty te nie są tylko reliktami – to żywe nośniki pamięci kulturowej. Dzięki nim można „usłyszeć” historię regionów, które przez wieki były domem dla różnych narodów. Ich brzmienie niesie uniwersalne emocje – smutek, radość, modlitwę, spotkanie.

Co więcej, coraz więcej muzyków ludowych i etnicznych wraca do tych tradycyjnych instrumentów, odnawiając je i wplatając do nowoczesnych aranżacji. Dzięki temu kanklės, trembita czy fujara nie znikają w zapomnieniu, ale zyskują nową przestrzeń ekspresji artystycznej.

Gdzie posłuchać muzyki z pogranicza?

Jeśli chcesz doświadczyć brzmienia tych wyjątkowych instrumentów, najlepszym miejscem będą:

  • festiwale muzyki folkowej i etnicznej (np. w Maramureszu, Lublinie, Wilnie czy Nowej Wsi Spiskiej),
  • muzea regionalne z ekspozycjami etnograficznymi,
  • warsztaty gry i budowy tradycyjnych instrumentów,
  • nagrania terenowe i archiwa folkloru ludowego dostępne online.

Dla pasjonatów to świetna okazja, by odtworzyć dźwięki i melodie sprzed pokoleń – oraz uświadomić sobie, jak wiele łączy nas poprzez muzykę.